brak informacji
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | ⚠ | |||||
Wtorek | ⚠ | |||||
Środa | ⚠ | |||||
Czwartek | ⚠ | |||||
Piątek | ⚠ | |||||
Sobota | ⚠ | |||||
Niedziela | ⚠ |
SH81, Sarandë, Rrethi i Sarandës, AL Albania
kontakt telefon: +355 69 209 3998
większa mapa i wskazówkiLatitude: 39.848828, Longitude: 20.0205874
Monika Kaim
::Super. Spokój, cisza i piękne położenie. Blisko sklepy i restauracje. Do centrum 30 min spacerem. Pokoje tv, lodówka, klimatyzacja. Jak na takie ceny hotel jest super.
Daniel Nowok
::Uważam, że to jeden z najlepszych hoteli w Sarandzie. Położony pół godziny spacerkiem od centrum, przy pięknej, prywatnej plaży, z cudownym basenem. Pokoje czyste i nowoczesne. Darmowa klimatyzacja oraz Wi-Fi. W każdym pokoju lodówka i telewizor z wejsciem usb. Cudown widoki. Bardzo miła i kontaktowa obsługa na czele z właścicielem hotelu, który próbuje mówić po polsku... Aż żal wyjeżdżać.
Stanislaw Panikowski
::Bardzo przyjemne miejsce. Obsługa ok.
Group A
::Room in terrible condition, far from saranda view from room on skip, owner behaves Like he has All the answear, arrogant And nervous doesnt accept others opinion, beach dirty covered empty beers bottles. If u want to Have a Good Easy voccaton Avoid That hotel !!
justyna sawka
::Chciałabym się pochwalić pobytem na wczasach rodzinnych w Albanii w Hotelu DODONA -który to urlop spędziliśmy od 16.07.-26.07.2017 r. Plusy: PLAŻA - szeroka – ale oglądając zdjęcia – zmienna. Czasem szersza czasem węższa. Koryto rzeki która wpada do morza również jest różnej szerokości. Czasami da się przejść na drugą stronę (do centrum) czasami nie – fajna atrakcja. Plaża i woda czysta. Kamienie i żwirek. Jak masz buty nie masz problemu z poruszaniem. Nikt się nie bije o leżaki i nie leży się „jeden na drugim” (jak w centrum). HOTEL Dodona położony jest trochę na uboczu i z dala od hałasów i to jest jego największy atut. Przy prywatnej plaży z bezpłatnymi leżakami i parasolem. Pokoje urządzone standardowo ładne i czyste – troszkę za małe ale to drobiazg - dostawka to jakaś krótka ale dało się przeżyć). Łazienka przestronna. Na tarasie hotelowym – przepiękny widok na morze i wyspę Korfu oraz całą linię brzegową Sarandy. Widok na Sarandę nocą – bezcenny ! Tak jak i zachód słońca. W odległości 100 metrów od obiektu zatrzymują się autobusy kursujące do pozostałych części miasta Saranda lub do Ksamil i do Butrinti. WI-FI – bardzo dobre – nawet na plaży był zasięg. Można złapać sieć grecką. Obsługa hotelowa przemiła - nieco powolna, ale nie umarłaś z pragnienia. MINUSY - basen – dość głęboki (jakieś 2 m) - basen dla dzieci – również dość głęboki – nie taki brodzik (~70 cm) - jedzenie było bardzo podstawowe i ograniczone .. nie specjalne - brak suszarek do włosów - brak szklanek w pokoju - nie wszystkie pokoje posiadają balkon z pięknym widokiem na morze – trzeba dopytać które, nie ma ich dużo ale są. - radzę sobie wziąć ze sobą grzałkę lub czajnik. Nie ma dostępu do wrzątku. Posiłki praktycznie zawsze zimne – czego ten hotel nie posiada – podgrzewaczy. Hm Albańczycy nie piją herbaty (jak się dowiedziałam herbata jest dla chorych) – więc na śniadanie też jej nie dostaniesz. Albańczycy to ludzie bardzo mili i gościnni – szybko uczą się polskiego. Czy bym tam do tego konkretnego hotelu wróciła – TAK. Uczą się więc na pewno dojdą do standardu europejskiego. KUCHNIA śródziemnomorskie klimaty w przystępnej cenie. Najlepiej gościć się u tamtejszych, jest o wiele taniej niż w restauracji. A klimat w tawernach rewelacyjny – nie chce się wychodzić.